Autor |
Wiadomość |
dziewczynka |
Wysłany: Pon 20:05, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
Na pewno |
|
|
Dominic |
Wysłany: Pon 19:23, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
Taaa... Wszystko co zakazane to najlepsze - podobno |
|
|
dziewczynka |
Wysłany: Pon 18:18, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
Ale o ile wiecej radości przynoszą rzeczy, których nie powinno się robić ;P |
|
|
Dominic |
Wysłany: Pon 14:40, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
A powinnaś mieć |
|
|
dziewczynka |
Wysłany: Sob 0:48, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
Ja tam nie mam skrupułów |
|
|
Bor |
Wysłany: Pią 19:19, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
tym bardziej jak tą drugą osobą jest facet... |
|
|
Dominic |
Wysłany: Śro 19:52, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
Jeżeli dotrzesz pod sufit na własnej, to pamiętaj, żeby zabrac lonże, aby asekurujący mógłby Sobie odpocząć, bo uwiesz wiszenie na bloku jest fajne, ale nie dla tej drugiej osoby |
|
|
Bor |
Wysłany: Śro 12:35, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
bardzo ;] |
|
|
dziewczynka |
Wysłany: Wto 23:46, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
Ok, jutro poproszę któregoś z instruktorów, żeby (skoro i tak nie ma co robić) potrzymał mnie jakieś 15 min pod sufitem, bo muszę się zagrzać, zobaczymy jak bardzo mnie wyśmieją |
|
|
Dominic |
Wysłany: Wto 17:51, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
Widziałem już takich, którzy wisieli pod sufitem na 'lonży'; może warto spróbować |
|
|
dziewczynka |
Wysłany: Wto 17:14, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
to jest jawne i perfidne znęcanie się nad marznącymi |
|
|
Bor |
Wysłany: Wto 10:48, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
hehe ale popatrz jaką masz motywacje ;] stoisz na dole i marzniesz myśląc o tym jak tam na górze musi być cieplutko ;]]] |
|
|
dziewczynka |
Wysłany: Pon 17:37, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
Moje umiejętności jeszcze nie pozwalają bawić mi się w spidermana... ale myślę, że to kwestia czasu |
|
|
Dominic |
Wysłany: Pon 15:06, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
Wejdź w sufit, a tam Ci gwarantuję wysoką temperaturę, prawie jak na Tajlandii |
|
|
gość |
Wysłany: Pon 20:12, 06 Lis 2006 Temat postu: |
|
Taa... jest ciepło powyżej żółtej kreski, a chyba nie do końca o to chodziło |
|
|